Niekwestionowany król wśród wypieków. Puszysty i delikatny. Pieczony i na zimno. Sernik to deser, który znajdzie swoje miejsce w każdym menu i na każdym stole; w klasycznej i zmodyfikowanej wersji wypieku.
Historia sernika
Mimo, że powszechnie występujący w rodzimym jadłospisie, przepis na sernik nie powstał w Polsce. Wypiek pojawia się nie tylko w na Starym Kontynencie, ale również w Stanach i na Dalekim Wschodzie. Co ciekawe, badacze odkryli obecność takiego przepisu w starożytnej księdze greckiego lekarza, Aegimusa, który poświęcił całą rozprawę tej własnie tematyce! Receptura dotarła również do rzymian. Ci zwarty, bogaty w białko wypiek określali mianem libium.
Przepis na sernik w nowożytnej Europie
Smak i wartości odżywcze wypieku docenili również europejczycy. Niewątpliwie, rozprzestrzenianie się tego deseru należy przypisać wspomnianym wcześniej rzymianom, którzy, w czasie toczonych wojen, chętnie przygotowywali to proste (i prymitywne, w porównaniu ze współczesną wersją, danie). Pierwsze wzmianki i przymiarki do przepisu na sernik znajdziemy w jednej z XVI-wiecznych ksiąg. Słodkości w nieco bardziej urozmaiconej wersji gościły również na dworach królewskich. Legenda głosi, że sernik szczególną popularnością cieszył się za panowania Henryka VIII, angielskiego monarchy. Jego kucharz rozbudował listę składników o kluczową ingrediencję - cukier.
Sernik na polską modłę
Przepis zawędrowań do polskich kuchni stulecia temu. Mówi się, że wkradł się przebojem do rodzimego menu za czasów panowania króla Jana III Sobieskiego. Powracając z pamiętnej bitwy pod Wiedniem, otrzymał, na ręce nadwornego kucharza, instrukcję pieczenia przysmaku. Nazywany od tego czasu wiedeńskim, jest zwarty, z dodatkiem jaj i mąki przez co utrzymuje swoją zwartą strukturę. W odróżnieniu od, chociażby, serników ubijanych blenderem, nie jest miękki i puszysty, za to bardzo esencjonalny i bogaty w białko.
W blenderze czy w makutrze - zawsze z wysokiej jakości sera
Sernik znaczy ser. To tautologia, choć, początkujący cukiernicy mogą zapomnieć o tym, jak istotnym i decydującym o smaku jest składnikiem. W zależności od rodzaju produktu; jego tłustości, konsystencji czy czasu dojrzewania, osiągniemy zgoła inne doznania smakowe. Doskonale widać to w smaku ciast z różnych zakątków świata. We Włoszech najczęściej wykorzystywana jest ricotta; w Grecji - feta. W Stanach z kolei - lekki, dokładnie roztarty serek kanapkowy.
Sernik z blendera czyli amerykański cheescake
Jeśli kremowe serniki przypadają Ci najbardziej do gustu, powinieneś poszukać przepisów na prawdziwy, amerykański cheesecake. W odróżnieniu od wypieków naszych mam czy babć, ma bardzo kremową strukturę - przez wzgląd na długi czas rozdrabniania twarogu. Właśnie te kremowa wersja amerykańska to przepis na sernik z blendera, która staje się coraz popularniejsza wśród osób, które nie mają czasu na uporczywe ubijanie i pieczenie ciast. Sernik z blendera to, bardzo często, wersja bez pieczenia: podawana na spodzie z herbatników z dodatkiem roztopionego masełka.
Przepis na sernik w blenderze
Aby wykonać ciasto w domowym zaciszu, konieczne będą przestawione poniżej składniki:
- twaróg (najlepiej połączenie półtłustego i tłustego)
- świeże jaja
- cukier (najlepiej - puder)
- masło
- skrobia ziemniaczana
- dodatki aromatyzujące - z wanilii, cytrynowy, kokosowy (w zależności od preferencji)
- bakalie (wedle uznania)
W zależności od formy, ich stosunek i ilość będzie się zmieniała. Warto pamiętać o tym, że dominującym smakiem powinna być lekka kwaśność sera. Nie należy dodawać zbyt dużo jaj i mąki, by wypiek nie był ciężki i "sztywny". Nie przesadzaj również z cukrem i aromatami aby nie zdominować smaku wiodącego produktu.
Przepis na diecie redukcyjnej
Choć bogaty w białko, ze względu na obecność masła i cukru, nie powinien być spożywany na diecie redukcyjnej. Mamy jednak dla Ciebie rozwiązanie: sernik przepis z blendera w wersji fit! Poszukaj na sklepowych półkach chudego twarogu, zamiast masła dodaj olej kokosowy, a biały cukier zastąp niewielką ilością ksylitolu. Fit sernik z blendera warto podawać schłodzony, z dodatkiem owoców lub niesłodzonej galaretki (w wersji na zimno).